Ewangelizacja wizualna



(29.12.2018)

PRZYJDŹ DO MOJEGO SERCA PANIE JEZU.

PRZYJDŹ  DO  MOJEGO  SERCA  PANIE  JEZU.

Poczujmy się zaproszeni do groty w Betlejem, w której narodził się Jezus. Spróbujmy oczami swojej duszy zobaczyć tę grotę. Otwórzmy nasze serca, aby do tej groty wejść, aby wejść w tę rzeczywistość, tak wspaniałą i cudowną, aby doświadczyć tej atmosfery. Aby i nas objęło to niezwykłe uwielbienie, które wyśpiewywali Anieli; to uwielbienie, które otaczało Jezusa. Niech i nas to Światło z Nieba, Światło przychodzącego Życia Bożego, które zstąpiło, obejmując grotę i wszystko, co w niej się znajdowało, obejmie i niech przeniknie nasze dusze. Sam Bóg, niech obejmie nas. Niech Duch Święty poruszy nasze serca, napełni wielkim pragnieniem oczekiwania, pragnieniem zobaczenia Jezusa, który właśnie się ma narodzić. Niech w nas Duch Święty zrodzi tę tęsknotę za Maleńkim Jezusem, który w naszym sercu ma się narodzić. Oczekujmy więc w wielkim...


(04.12.2018)

PRZYGOTUJ SWOJE SERCE NA ŚWIĘTA

PRZYGOTUJ  SWOJE  SERCE  NA  ŚWIĘTA

Kolejny Adwent w moim życiu. Co zrobić, by nie zmarnować tego czasu, by dobrze przygotować się na przyjście Pana? Zaglądam do Dzienniczka św. s. Faustyny. Jak ona przeżywała ten czas? 29.XI.1936 r.: "Matka Boża pouczyła mnie, jak się przygotować do święta Bożego Narodzenia. Widziałam Ją dziś bez Dzieciątka Jezus; powiedziała mi: Córko moja, staraj się o cichość i pokorę, aby Jezus, który ustawicznie mieszka w sercu twoim, mógł wypocząć. Adoruj Go w sercu swoim (...)" (Dz. 785). Pouczenie na Adwent z samego Nieba od Matki Boga. Ale to pouczenie skierowane do konkretnej osoby, do św. Faustyny. Czy ono może dotyczyć i mnie? W następnym roku Faustyna pisze: "Nadchodzi Adwent, pragnę przygotować swoje serce na przyj-ście Pana Jezusa przez cichość i skupienie ducha, łącząc się z Matką Najświętszą i naśladując wiernie Jej cnotę...


(03.11.2018)

PRZED ŚMIERCIĄ NIE UCIEKNIESZ. PÓKI CZAS, POMYŚL O NIEBIE.

                 PRZED   ŚMIERCIĄ  NIE  UCIEKNIESZ.  PÓKI  CZAS,  POMYŚL  O  NIEBIE.

Śmierć – kres ludzkiego życia. W rozumieniu biologicznym jest to ustanie czynności życiowych. Kiedy przychodzi do osoby nam bliskiej, nasz czas się zatrzymuje. Wszystkie nasze dążenia nagle stają się mało ważne, a problemy – błahe. Bo coś się skończyło, bo ktoś właśnie miał swój koniec świata. Pojawiają się pytania: po co nam codzienna gonitwa? Po co przesadna troska o ciało, dogadzanie sobie, ciągłe zakupy wciąż nowych ubrań – choćby firmowych? Po co to wszystko, skoro przed śmiercią nikt nie ucieknie i się nie schowa? Gdy śmierć przyjdzie – co zrobić? Jak dalej żyć – skoro nagle – jak zwykło mawiać wielu ludzi – cały świat się zawalił? Jak wrócić do codzienności? Jak normalnie zacząć funkcjonować w nowej rzeczywistości już bez tej ukochanej jednej osoby, która odeszła? Z odpowiedzią przychodzi...


(22.10.2018)

NASZA OJCZYZNA JEST W POTRZEBIE

NASZA  OJCZYZNA  JEST  W  POTRZEBIE

Módlmy się różańcem za naszą Ojczyznę. Wyprośmy dla niej lepszą przyszłość za wstawiennictwem Królowej Polski. Weźcie znów ufnie do rąk koronkę różańca - prosił nas św. Jan Paweł II. Kościół zawsze uznawał szczególną skuteczność tej modlitwy, powierzając jej wspólnemu odmawianiu, stałemu jej praktykowaniu, najtrudniejsze sprawy. Pamiętajmy też o słowach Pisma św.: Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą (psalm 127). Módlmy się o to, aby wszyscy, którzy kierują budową ojczystego domu, czynili to z Bogiem, w poszanowaniu Jego praw. Módlmy się różańcem za parlament, premiera, rząd i jego resorty, za prezydenta, samorządy oraz wszystkich polityków - aby umieli odrzucić prywatne i partyjne zacietrzewienie i solidarnie stanęli do pracy w imię dobra wspólnego. Jest przecież tyle potrzeb...


(01.09.2018)

PAMIĘAMY O TYM, CO BYŁO. ŻYJEMY TYM, CO DZIŚ DAJE NAM PAN.

PAMIĘAMY  O  TYM,  CO  BYŁO.  ŻYJEMY  TYM,  CO  DZIŚ  DAJE  NAM  PAN.

W zmierzającej do swego kresu pierwszej wrześniowej nocy przyszliśmy tu, na Westerplatte,aby zaciągnąć wartę narodowej pamięci. Nazwę tego gdańskiego półwyspu zna każdy, kto jest Polakiem. Zna ją także świat. Tu padły strzały, które rozpoczęły II wojnę światową. Tu polską, żołnierską krwią, zapisana została pierwsza karta kolejnego rozdziału zmagań o Niepodległą. Wtedy, w wrześniu 1939 roku – w jej obronie. Później: o jej odzyskanie. Obrona Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte utrwaliła się w pamięci narodu. Stanowi symbol bohaterstwa i wiernej żołnierskiej służby Ojczyźnie, godnej wiekuistej nagrody. „Prosto do nieba czwórkami szli żołnierze z Westerplatte” – pisał poeta [Konstanty Ildefons Gałczyński]. Metropolita gdański nawiązał do słów papieża Polaka. - „Trzeba, aby ten symbol wciąż...


© Copyright 2019 PARAFIA ŚW. MAKSYMILINA KOLBE w Gdańsku