ZAPRASZAMY NA DROGĘ KRZYŻOWĄ ULICAMI NASZEGO OSIEDLA W PIĄTEK, 23 MARCA 2018 O GODZ. 19.30 Rozważając drogę krzyżową Pana naszego Jezusa Chrystusa, całym sercem bądźmy przy Nim. Niech wszystkie nasze myśli, uczucia, a przede wszystkim decyzje będą przy Panu, który za nas cierpiał rany i wciąż je cierpi, w każdym człowieku i w całej ludzkości, w swoim Mistycznym Ciele – świętym Kościele. Uwielbiajmy Boga Ojca i dziękujmy za Jego miłość, jaką nam objawił w swoim Synu, Jezusie Chrystusie, w Jego ukrzyżowanym Człowieczeństwie. Niech Chrystus błogosławi naszym rodzinom.
Droga Krzyżowa, nabożeństwo jak każde inne. Wspomnienie wydarzeń, które miały miejsce dwa tysiące lat temu, wspomnienie tej samej męki Jezusa Chrystusa. Dlatego często współczesny, nowoczesny człowiek zadaje pytanie: Czy jest sens nieustannie wspominać przecież to wszystko już było? Droga Krzyżówa to nabożeństwo, które nie tylko mówi o drodze, jaką przeszedł Chrystus, dwa tysiące lat temu, by nas Odkupić. To również prawda, która ukazuje nasze życie, które mimo cierpień, mimo łez, mimo bolesnych doświadczeń jest radosne, piękne i dobre, bo jest wartością samą w sobie, bo jest darem i zadaniem, które człowiek otrzymuje od Pana Boga. Modlitwa wstępna: Duchu Święty! Ciebie posłał nam Chrystus Pan, abyś nam przypomniał wszystko i nas oświecał. Prosimy, bądź z nami w czasie rozważania męki Pańskiej, abyśmy w Chrystusie na nowo...
Jesteśmy świadkami dramatycznej sceny zaczerpniętej ze Starego Testamentu. Uciekający z Egiptu Żydzi, prowadzeni przez Mojżesza, coraz bardziej narzekali na brak pożywienia. Wielu z nich zaczęło narzekać na Boga i bluźnić. Za karę spadła na nich plaga jadowitych węży. Zrozumieli wówczas swój grzech i poprosili Mojżesza o wstawiennictwo u Boga. Czytamy o tym w Księdze Liczb: „Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: >>Sporządź węża i umieść go na wysokim palu; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu
Tę scenę opisują wszystkie Ewangelie. Zdarzyło się tow świątyni jerozolimskiej. Jezus zobaczył tam „G..) siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas, sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: >>Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska!Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie
Początki Praktyka kościoła wyrobiła w swej długiej historii dwie formy pobożności wielkopostnej: Drogi krzyżowej i Gorzkich żali. Obydwie formy mają charakter pobożności ludowej od początku krzewionej z powodzeniem przez prosty lud wierny. Oddziaływanie tych praktyk wydawało się bardzo skuteczne, tym bardziej że dawniej prosty lud z reguły nie umiał pisać i czytać, więc nabożeństwa te posługując się obrazami (stacjami drogi krzyżowej) i krótkimi pieśniami ludowymi (znanymi na pamięć) służyły jako silny bodziec poruszający uczucia, a przez nie całą duszę do nawrócenia, miłości Boga i licznych dzieł miłosierdzia. Pierwsza forma, drogi krzyżowej, jest dziś bardziej powszechna, tzn. znana w całym kościele, druga raczej charakterystyczna dla terenów Polski, związana z pobożnością polską. Idea pobożności ludowej związanej mocno z...