Aktualności


(2024-01-05)

OBJAWIENIE PAŃSKIE - TRZECH KRÓLI

OBJAWIENIE  PAŃSKIE - TRZECH  KRÓLI

Objawienie Pańskie, Epifania (gr. objawienie, ukazanie się) to uroczystość w Kościele katolickim obchodzona 6 stycznia. W tradycji polskiej jest nazywana potocznie świętem Trzech Króli. Ma na celu upamiętnienie trzech wydarzeń, w których Bóg w szczególny sposób objawił się światu w Chrystusie: pokłonu Mędrców ze Wschodu, którzy oddali cześć nowo narodzonemu Chrystusowi w Betlejem (objawienie poganom), chrztu Chrystusa w Jordanie (objawienie narodowi wybranemu) oraz cudu przemienienia wody w wino w Kanie Galilejskiej (objawienie uczniom). Objawienie Pańskie jest dniem świątecznym nakazanym. W powojennej Polsce do 1960 roku dzień był wolny od pracy. W 2011 roku przywrócono ten stan. Pierwsi chrześcijanie w tym dniu świętowali Boże Narodzenie. Na koniec IV wieku (10 liturgii Kościoła wprowadzone zostały (dwie osobne uroczystości: Boże Narodzenie (25 grudnia) i święto Trzech Króli, Objawienia Pańskiego (6 stycznia). W Polsce święto jest znane od XIV wieku.
W nawiązaniu do darów Mędrców ofiarowanych Jezusowi w kościele święcono tego dnia złoto, kadzidło i mirrę. Zwyczaj ten narodził się na przełomie XV i XVI wieku. Przynoszono do świątyni złote i srebrne drobiazgi, a także monety. Król Jan Kazimierz kładł na ołtarzu jako dar wotywny po jednym nominale każdej złotej monety wybitej w królewskiej mennicy w poprzednim roku. Poświęcone złoto miało przynosić pomyślność jego właścicielom. Dotykano nim także szyi, aby zapewnić sobie zdrowie. Poświęconym kadzidłem, którym były owoce jałowca, okadzano domy i obejście, aby symbolicznie zabezpieczyć je przed chorobami i nieszczęściami. Funkcję mirry pełniła żywica. W XVIII wieku powszechne stało się także święcenie kredy. W święto Trzech Króli na drzwiach wejściowych w wielu katolickich domach pisano litery: C+M+B lub K+M+B oraz bieżący rok. Zwyczaj ten pozostał do dziś. Litery są skrótem od łacińskiego życzenia Christus Mansionem Benedicat (Niech Chrystus błogosławi temu domowi), wedle św. Augustyna pochodzą od wyrażenia Christus Multorum Benefactor (Chrystus dobroczyńcą wielu). Mogą też stanowić skrót imion trzech mędrców: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Interpretuje się je także jako pierwsze litery łacińskich nazw trzech zdarzeń wspominanych tego dnia: Cogiturn, Matrimonium, Baptisma (Poznanie, Wesele, Chrzest). Kredą rysowano także krzyżyki na drzwiach pomieszczeń gospodarczych. Kreślono nią krzyż na głowach krów, by chronić je przed chorobami, urokami i drapieżnikami. Miało to też sprawić, że będą dawać dużo mleka.
Święto Trzech Króli było dniem wręczania darów. We wszystkich domach prezenty otrzymywały dzieci. Były to łakocie, czerwone jabłka i orzechy. Jabłka miały zapewnić zdrowie, a orzechy mocne zęby i siłę. Na Kurpiach oraz Warmii i Mazurach w wigilię święta pieczono z ciasta figurki zwierząt i rozdawano dzieciom. Pieczono także tzw. nowe latka, figurki zwierząt na okręgu, które wieszano przy świętych obrazach, by dawały szczęście i pomyślność.
Do szopki wstawiano figury Trzech Króli z ich orszakiem, spotykano się i śpiewano wspólnie kolędy. Domy odwiedzali kolędnicy z gwiazdą, z szopką, a także „maszkary” zwierzęce i „herody”. Po wsiach chodzili chłopcy przebrani za monarchów i ich świtę. Śpiewali kolędy, zwłaszcza o pokłonie Trzech Króli, składali życzenia domownikom. Prezentowali scenę spotkania się Mędrców, ich audiencję u Heroda oraz porwanie go do piekła i dopominali się o datki. W zamian kolędnicy otrzymywali szczodraki, czyli małe bułeczki lub rogale wypiekane z białej mąki i faszerowane mięsem, serem lub kapustą z grzybami. Obecnie w wielu miastach w Polsce odbywają się Orszaki Trzech Króli połączone ze wspólnym kolędowaniem.
Dzień Trzech Króli był zakończeniem okresu Godów, rozpoczynających się w pierwszym dniu Bożego Narodzenia. Zaczynał też w Polsce karnawał, czyli zapusty.

(Obraz:  Teodor Baltazar Stachoowicz, MuzeumNarodowe w Krakowie)

© Copyright 2019 PARAFIA ŚW. MAKSYMILINA KOLBE w Gdańsku