Aktualności


(2023-10-02)

RÓŻANIEC RATUNKIEM DLA OJCZYZNY I ŚWIATA

RÓŻANIEC  RATUNKIEM  DLA   OJCZYZNY  I  ŚWIATA
Jak św. Maksymilian odmawiał Różaniec?
Ojciec Maksymilian Maria Kolbe był głęboko przekonany do tej formy modlitwy. W niej widział główny środek apostolstwa maryjnego. Według niego modlitwa odradza świat, jest nieodzownym warunkiem odrodzenia i życia każdej duszy. Szczególnie polecał modlitwę do Matki Bożej.
Za najmilszą modlitwę uważał różaniec, gdyż sama Niepokalana modliła się na nim podczas swych objawień w Lourdes: "W Lourdes Niepokalana przesuwa paciorki różańca i zachęca tym Bernadettę do odmawiania go razem z Nią. Głęboka to nauka, jak mamy zgłębiać tajemnice Jezusowe od Jej zstąpienia na świat aż do ukoronowania na Królową nieba Tej, co Matką Mu była. Jeżeli pragniemy wznieść się do Jej poznania i do pokochania Jezusa, musimy te tajemnice w zjednoczeniu z Nią rozpamiętywać". Według św. Maksymiliana różaniec to prosta i jednocześnie wzniosła modlitwa. Nie był on zwolennikiem długich modlitw. Uważał, że w modlitwie nie chodzi o wiele słów, ale raczej o zjednoczenie z Bogiem. Często modląc się wspólnie ze swymi współbraćmi, unikał modlitw nużących i długich. W jednej ze swych konferencji ascetycznych do braci zakonnych św. Maksymilian poruszył potrzebę pokuty i modlitwy, zwłaszcza różańcowej: "Różaniec jest modlitwą najmilszą Matce Bożej. Przyznam się Wam, że już od paru lat przed każdym zaczęciem się "Rycerza" i po jego skończeniu odmawiam zawsze cząstkę różańca, oddając na własność wszystkie skutki jego Niepokalanej". A jak święty z Niepokalanowa odmawiał z braćmi różaniec? Zazwyczaj na początku wzbudzał intencję, w której mieli się modlić. Obejmował w niej wszystkie dusze na całym świecie. Ojciec Maksymilian wszędzie starał się czynić dobro i apostołować nawet w trudnych obozowych warunkach. Dlatego też każdą wolną chwilę w obozie poświęcał na modlitwę. Odmawiał ze współbraćmi - więźniami różaniec, śpiewał godzinki, zaczynał inne modlitwy ustne.
Nie z ludzkich słów ani z książek, ale z czystej, gorącej modlitwy czerpał św. Maksymilian swą wiedzę o Niepokalanej. Był przekonany, że dusza pogrążona w modlitwie, będzie coraz doskonalej Ją rozumieć, zachwycać się Jej Bożą niepokalanością i miłością ku Niej rozpłomieniać.
Różaniec na każdą drogę życia
Wziąć do ręki różaniec i dobrze go odmawiać, to otworzyć skarbiec Bożych łask. Nieustanna, wytrwała i cierpliwa modlitwa różańcowa czyni cuda. Ileż ich już wyprosiły matczyne ręce, może pomarszczone wiekiem i zdarte ciężką pracą, z pobożnością przesuwające różańcowe paciorki? Bóg słucha uważnie szmeru tych modlitw, ponieważ przesuwają się w rytm bijącego serca wypełnionego po brzegi wiarą, nadzieją i miłością.
Sięgajmy i my po różaniec i módlmy się na nim wierząc, że szeptane modlitwy płyną do nieba i wypraszają łaski nawrócenia, wyzwolenia z nałogu, zdrowie, pokój i zgodę w rodzinach. Wyruszając w drogę zabierajmy ze sobą nie tylko telefon komórkowy, ale przede wszystkim różaniec, abyśmy mogli w każdej chwili połączyć się z naszą Matką i uzyskać od Niej pomoc, radę czy pocieszenie.

© Copyright 2019 PARAFIA ŚW. MAKSYMILINA KOLBE w Gdańsku