Przygotowanie do podróży: Kiedy będzie trzeba wybrać się w ostatnią podróż, Boże, pozwól mi się do niej przygotować jak najlepiej. Na dworcu: Tylu ludzi wyjeżdża na wakacje. Panie weź nas wszystkich w opiekę, abyśmy wrócili ubogaceni wszelkim Twoim dobrem. W pociągu: Ten tłok, upał, stanie na jednej nodze, to okropne zmęczenie ofiaruję Ci Boże jako zadośćuczynienie za wszystkie wakacyjne grzechy. W oknie pociągu: Szybko mijają wsie, miasta, krajobrazy; jak moje życie. Daj Boże, abym zawsze podróżowała we właściwym kierunku. W ciszy leśnej: Panie, Ty przemawiasz w ciszy. Powiedz mi teraz to, czego nie umiem usłyszeć w rozgwarze miasta, a co jest mi najbardziej potrzebne. Nad morzem: Patrzę w bezkres morza. Tak bezkresne jest miłosierdzie Twoje Panie. Chcę zatopić w nim wszystkie moje nieprawości. Na alei kwiatów: Wspaniałe są te kwiaty – Twoje dzieło. Proszę, aby dusze wszystkich tu spacerujących były tak piękne jak te kwiaty. W górach: Jak trudna i piękna jest droga na szczyt! Daj mi siły Panie wspinać się w codziennym trudzie ku Tobie. Nad górskim potokiem: Potok bezustannie mówi swoją mową. Chciałabym Boże mówić bezustannie do Ciebie bezsłowną mową potoku. W dzień słoneczny: Promienie Twego słońca przenikają dziś wszystko. Niech promienie Twej łaski przenikają wszystkie zaciemnione zakamarki mego jestestwa. W dzień deszczowy: Denerwuje mnie ten deszcz, ale przecież on też pochodzi od Ciebie i jest komuś potrzebny. Zawsze bądź wola Twoja. Na dancingu: Przyjemnie tu, wspaniale grają, dobrze się bawię. Spraw Boże, bym został dopuszczony do wiecznej radości razem z tymi! W noc księżycową: Ciemność świata rozjaśniona księżycem, to o Tobie Niepokalana śpiewają: „Piękna jak w pełni księżyc świecisz człowiekowi”. Obok zakochanych: Matko pięknej miłości spraw za swą przyczyną, aby ich miłość była prawdziwa i tak piękna jak ich młode twarze.