Stajemy na nowo na Świętej Górze naszego narodu, na górze łaski i nadziei, na Jasnej Górze, aby kolejny już raz powierzyć Bożej Matce nas samych i całą Polskę. Nie tak dawno papież Franciszek mówił o Jasnej Górze: „Przed obrazem Matki Bożej otrzymałem dar spojrzenia Matki, która jest przede wszystkim Matką narodu polskiego, tego szlachetnego narodu, który wiele wycierpiał, a który dzięki mocy wiary i Jej macierzyńskiej ręki zawsze podnosił się na nowo’”.
„Cudowny Wizerunek Maryi z Jasnej Góry od wieków wpisał się w nasze dzieje. Zapewne trudno byłoby dziś myśleć o Polsce i Polakach bez Tej, która dana jest ku naszej obronie. Ona, Matka wierna, towarzyszyła nam w czasach zniewolenia, w czasach wolności i rozkwitu, w czasach zmagania o kształt naszej wolności. Była przewodniczką na drogach życia, towarzyszką w chwilach radości i smutku, na ojczystej ziemi i na emigracji, obecna w każdym polskim domu - podkreślał o. generał - Na Obliczu Pani z Jasnej Góry wypisane są nie tylko dzieje naszego narodu, ale także dzieje każdego z nas. Historia, pamięć o przeszłości, kształtuje naszą tożsamość i buduje teraźniejszość. Pośród zamętu świata Wizerunek Jasnogórskiej Maryi pokazuje nam jasną drogę. To Jezus, Syn Boga żywego. On jest naszą drogą, prawdą i życiem”.
„Papież Franciszek zauważył, że Maryja - tak jak kiedyś w Galilejskiej Kanie – dzisiaj pomaga nam odkryć również to, czego brakuje nam do pełni życia. Bo życie w pełni, to życie szczęśliwe, pełne Bożego pokoju i ładu, życie, które nie jest targane różnymi sprzecznościami, wydawane na pastwę naszych egoizmów, karmione pragnieniem wygody, czy beztroską lub obojętnością na drugich”.
Abp Wojciech Polak zachęcił do pójścia za wzorem Maryi, i życia tak, jak Ona żyła: „Działać w miłości, a nie w nienawiści, w lęku, zastraszeniu, wciąż wyrzucając jedni drugim i oskarżając się nawzajem; w bliskości towarzyszyć, do czego wciąż wzywa nas także przeżywany przecież podczas tego roku Jubileusz Miłosierdzia, mówiąc – że miłosierdzie ma po prostu oczy, by widzieć, uszy, by słyszeć, ręce, by pomagać. Okazywać się jak Maryja, ludźmi prostego i otwartego serca”.
„Niech Matka Boża Częstochowska wstawia się za nami i uprasza nam dzisiaj taki właśnie styl naszego chrześcijańskiego życia – powiedział Prymas Polski.